Okładka to jeden z najważniejszych elementów książki. Mówi się czasem nawet, że nie ma znaczenia, co jest w książce, jeśli okładka jest na tyle dobra, że od razu skłania do zakupu. Twoim zadaniem, jako przedsiębiorcy, jest stworzenie jej w taki sposób, żeby od razu komunikowała, o czym jest, ale jednocześnie zachęcała do sięgnięcia po nią. W przypadku e-booka nie musi być genialna, ale jeśli nie będzie przynajmniej dobra, niczego nie zarobisz.
Okładka musi wybijać się z tłumu, a w zasadzie przyciągać wzrok. Już na pierwszy rzut oka musi być schludna. Żeby to osiągnąć, najlepiej sięgnąć po pasującą do twojego wizerunku paletę barw, którą możesz pobrać z internetu albo skomponować samodzielnie. Lepiej nie umieszczaj na okładce swoich zdjęć, chyba że twoja twarz jest już dość znana. Tytuł powinien być dość dobrze widoczny, na pewno bardziej, niż autor. Następnie dobrze sprawdzi się krótka, na kilka słów, informacja o tym, czego dotyczy dana książka. Czy jest to poradnik, powieść, tomik poezji albo inny gatunek? Osoby, które trafią na nią przypadkiem, nie będą wiedziały, z czym mają do czynienia. I pamiętaj, że bardzo często mniej znaczy lepiej. Im więcej niepotrzebnych elementów na twojej okładce, tym mniej atrakcyjna ona będzie. Mimo że e-book nie stoi na półce, to musi przyciągać wzrok, żeby został przez kogoś zakupiony. Jeśli okładka będzie jednokolorowa z dużym czarnym napisem, to nie zostanie nikomu w pamięci.